Nowy blog, również o Igrzyskach - dalsze losy
Wiem, że miałam założyć nowy dopiero po skończeniu tego bloga, ale cóż. Przeczytałam, po raz któryś Kosogłosa i postanowiłam napisać coś dalej i wynurzyć się poza ograniczenia, jakie nieświadomie narzuciła mi Suzanne Collins. Będę mogła się popisać i głównie to miejcie przed wizerunkiem mojego NOWEGO bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz